Jak wybieram ubrania przed wyjściem? Chyba najlepsze stylizacje
udaje mi się kompletować intuicyjnie i kompletnie bez zastanowienia. Prawie za
każdym razem staję przed otwartymi drzwiami szafy głowiąc się czy dziś chcę być
ubrana wygodnie i milusio bo akurat jestem tak zmęczona, że nie mam siły na
eksperymenty czy chcę właśnie umilić sobie samej dzień fajuśnym ubraniem.
Czas płynie i płynie a ja nie potrafię się zdecydować na jeden pomysł.
Dziesiątki pomysłów mnożą się w mojej głowie i poszczególne elementy układają
jak puzzle. Jednak jest ich tyle i są każdy zupełnie różny, a ja nie umiem
szybko decydować. W momencie kryzysu, gdy czas nagli i każda
kolejna minuta wydaje się być krótszą, ja błędnie wodzę oczami po
szafach, gryząc się co ostatecznie na siebie włożyć, odrzucając każdy kolejny
pomysł. Kiedy nie mam złudzeń że znów za późno wyjdę z domu, jestem już tak
poirytowana samą sobą, że chwytam pierwszą lepszą rzecz. I potem w momencie bez
zastanowienia dobieram resztę. Za chwilę stojąc przed lustrem już w
ubranych butach i oglądając na szybkiego co z tego wszystkiego wyszło, ściągam
jeszcze jednego buta i skacząc na jednej nodze do pokoju, szybko dobieram
dodatki i ewentualnie zatrzymuję się przez półką z torebkami. I tu pojawia się
odwieczny problem: braku odpowiedniej torebki. Co jakiś, nie za długi czas na
półkę trafia kolejna torebka, jak zawsze niezbędna i właśnie ta
najpotrzebniejsza. Troszkę już nie mam ich gdzie trzymać, ale naprawdę
potrzebuję jeszcze wielu wielu torebek.
Odskakując do przedpokoju, staję przed dylematem dobrania dodatków
– w przypadku zimy. W torebce zawsze ląduje zapasowa druga para rękawiczek bo
jeszcze takowych nie znalazłam, w których mi naprawdę ciepło a ręce nie są
zamarznięte. Zawsze lubię mieć druga parę przy sobie, choć i tak ich
nigdy nie wkładam. Wracam się jeszcze wymienić czapkę i zbiegam spóźniona
pisząc smsa do czekającej na mnie osoby, z informacją, że już prawie jestem na
umówionym miejscu spotkania lub by zajęto mi miejsce na zajęciach.
Photos made by: Ola Ostrowska