Długo
opierałam się przed ubraniem atramentowej tuniki do jeansów. Nosiłam ją do
większości moich spódnic i spodni, spodenek, jednak połączenie jej z
niebieskimi spodniami było dla mnie oczywiste- niemożliwe. Dlaczego jednak
założyłam taki zestaw? Skompletowałam go zupełnie przypadkowo i bardzo
pospiesznie. Lekki stres i pośpiech towarzyszył mi od rana, a spowodowane były
pierwszym dniem praktyk, oraz dość odmienna od przewidywanej pogoda pokrzyżowały
mi plany i stylizacja przygotowana wieczór wcześniej musiała zostać odwieszona
do szafy. Czas nieubłaganie płynął a ja nie mogłam się zdecydować co wybrać. W
momencie zadecydowałam i sięgnęłam do szafy po atramentową tunikę. Bez zastanowienia
dobrałam spodnie i dodatki a gdy przejrzałam się w lustrze – przyznałam rację,
że każdego dnia wyglądamy inaczej i zupełnie różnie wygląda na nas ten sam zestaw.
Na każdy nasz dzień ‘przeznaczona’ jest dla nas właśnie Ta stylizacja w której
wyglądamy najlepiej. Choć kiedy indziej zupełnie nie podobał mi się dzisiejszy
zestaw, tak tym razem wszystko pasowało do siebie idealnie.
Dość długo nie mogłam przekonać się do kobaltowego koloru, być może dlatego, że dość szybko zalał sklepy i ulice a tym samym widząc go wszędzie – miałam wrażenie że mam szafę pełną ubrań w tym kolorze. Jednak dosyć niedawno znalazłam tunikę w fioletowym odcieniu kobaltu – a więc w kolorze atramentu. Atramentowy kolor tuniki został podkreślony za pomocą różowych dodatków – torebki oraz sandałków na obcasie. Złoto –niebieska bransoletka to wprowadzenie przyciężkiego złota, które nadaje całości szlachetności.
[BLOUSE -H&M][TROUSERS– RESERVED][BAG - ATMOPSHERE]
[SANDALS - PAWŁOWSKI][RING -H&M][BRANCELET -VINTAGE]
prześlicznie! koszula mnie zauroczyła ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna bluzka :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, DaisyLine
bluzka ma piękny kolor! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna kombinacja <3 Super!
OdpowiedzUsuńShadow Of Style