czwartek, 8 sierpnia 2013

Voyages voyages...



Podróż wcale a wcale nie musi odbywać się w ciężkich adidasach, powyciąganych dresach i z ciążącym nam na plecach wypchanym plecakiem. Zawsze i wszędzie można podróżować elegancko i z klasą. Miękka spódniczka bandażówka bądź rozkloszowana, które można zamienić z ozdobnymi legginsami, szortami bądź dopasowanymi spodniami bądź jeśli wolimy z nie za bardzo szerokimi ale misiowymi dopasowanymi dresami, obszerny sweterek lub dopasowana bokserka zawsze są wygodne i uniwersalne, baleriny które można łatwo zwinąć w rulonik i wymienić na lekkie tenisówki oraz mała lub większa torebka. Wszystko wygodne ale zarazem  kobiece i z klasą. 
 [BLOUSE -PRIMARK][SKIRT -H&M][BAG -ATMOSPHERE][BAG -VINTAGE][FLATS -PAWŁOWSKI][RING -H&M]


PHOTOS: 
OLA OSTROWSKA






9 komentarzy:

  1. Przesliczne zestawienie, wszystko mi sie podoba! Super
    Shadow Of Style

    OdpowiedzUsuń
  2. stylowo i ze smakiem u Ciebie :)
    no i fajny pomysł z kolorami paznokci!

    zapraszam do nas:


    http://tohavefabulousday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Elegancko ale też wygodnie, super! Bardzo mi się podoba :)
    Dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie, buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo elegancka stylizacja:)śliczna kopertówka, ps. dodałam do obserwowanych, zapraszam do mnie na nowy post! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądasz trochę jak audrey hepburn :) ile masz lat? wyglądasz mi na studentkę :) jak zgadłam, to co studiujesz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jestem studentką ;) studiuję Inżynierię Środowiska ;)

      Usuń
  6. Świetny blog, bardzo inspirujący.
    www.kashmirinspirations.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie osobiście podróżowanie kojarzy się własnie z wygodnym dresem ale tylko takie samochodem,kiedy mogę zająć sama całe tylne siedzenie i słuchać muzyki albo czytać książkę.W innym wypadku staram się zadbać oprócz wygody, jeszcze o wizualny aspekt stroju.Wybieram wtedy dopasowane jeansy ,duuży sweter i ulubione baleriny.

    P.S:Myślę że,ta luźno narzucona apaszka wygląda zdecydowanie lepiej niż zawiązana.

    OdpowiedzUsuń
  8. robisz coś aby zachować taką figurę?

    OdpowiedzUsuń