poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Galang.











Dziś mam je chyba ostatni raz w najbliższym czasie. Już dość dość dość. Trosię chyba przesadziłam, ale i może dobrze? Odpoczywając sobie w szafie po tak pracowitym tygodniu, dadzą szansę swoim koleżankom leżącym smutno obok i przy każdej okazji upsi, przypadkowo wypadającymi na ziemię niesmiale przypominając mi o swoim istnieniu. Przerwa im się należy. Okazały się samolubami, więc muszą ponieść sroga karę i zostać poskładane i odłożone na półkę.
Poranne wyjście z domu i podróżowanie po zaspanym jeszcze mieście, przecierającym oczka tak samo jak ja, wynagrodził mi dzisiejszy strój. I choć są nicponiami, to żadne ubranie jak alladynki, nie dają mi poczucia najwięksiejszego komfortu i wygody. Zmuszona do jazdy tramwajką, ubrałam je, tez dlatego, bo nie lubię siadać w komunikacji miejskiej na siedzeniach, dotykając gołą skórą siedzeń. Fuuj. Fuj. Mogłam stać, ale chciałam jeszcze trosię przedłużyć moment porannego lenistwa lekko drzemiąc. Turkot i kołysanie tramwajek sprawia że nie jestem w stanie temu zapobiec.
Im szerzej i luźniej tym lepiej. I skoro zaburzono mój dzisiejszy poranek, również przez panią dozorczynię od wczesnego świtu taak głośno zamiatającą ulicę pod moim oknem, że musiałam wstać i popatrzyć czy przypadkiem nie wyżłobiła miotełką dziury sięgającej fundamentów, skoro więc go zaburzono, musiałam więc mieć lux. Wybór padł na najulubieńszą koszulkę. Orientalna bluzeczka z baskinką. Noszę ją ciągle i za każdym razem drżę w obawie, że niedługo może umrzeć.
Na przekór dawno nie noszone sandałki i bransoletki- każda z innej bajki: (skórzana : odziedziczona po Mamie, trochę już znoszona ale z historią. Jest ręcznie robionym prezentem Taty dla Mamy; Szare: pamiątka z Hiszpanii a srebrne to prezenty od świętego pana z dużym brzuchem i w czerwonej czapce)
Bez zastanowienia porywając dodatki, naciągając buty na stopy, popędziłam na tramwajkę.







Blouse – River Island     Alladins – Vintage     Brancelets – Vintage     Clutch – Shiva     Sandals – Vintage



 
Photos made by: PPP Photography




















4 komentarze:

  1. Tę bluzkę z chęcią bym Ci porwała :) Myslę, że będzie ciekawie wyglądać w wielu stylizacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, cudowna jest ta blzuka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z poprzednikami ta bluzka jest niesmowita! :))

    OdpowiedzUsuń